4 stycznia 2017

Gus Kim Holden

      Czas jak to się mówi leczy rany .. Ale jak pogodzić się ze stratą najlepszej przyjaciółki którą kochało się nad życie ? Z którą dzieliło się całe dotychczasowe życie? Z którą rozmawiało się nie mal codziennie?? Jak żyć po czymś takim ? Gus właśnie zadawał sobie te pytanie ... Stracił połowę siebie , swojej duszy ,serca. Jak po takim czymś się pozbierać? Odpowiedz jest prosta nie da się na początku się nie da .. I tak właśnie czuł Gus.. Nie chciał nic czuć .przerwał śpiewanie tworzenie muzyk ..i Gus bez Promyczka nie potrafił  tworzyć, nie miał weny, ani jakichkolwiek chęci, żeby tworzyć te piosenki. Muzyka jest dla niego zbyt bolesna.. Przypominała  mu o chwilach z dziewczyną, o jej śmiechu, pogodzie ducha, radości z życia. To w tej chwili jest dla niego zbyt bolesne . Wszystko przypominało mu Kate myślę ,że w pewnym momencie czuł jakby sam umarł... Zatracił się w alkoholu narkotykach i seksie który nic już dla niego nie znaczył to wszystko albo pomagało na chwile zapomnieć o jego stracie ale później wracało ze zdwojoną siłą ...
   Jak to bywa serce Gusa może uleczyć tylko jego miłość do muzyki i może jeszcze ktoś ?


Moja ocena jest bardzo dobra tej książki choć Promyczek wywarł na Mnie jeszcze większe emocje
ale przedstawione wszystko oczami Gusa było dopełnieniem książki. Choć książka przepełniona jest emocjami bólem  ale pod koniec jest trochę aż za słodka . Ale cieszę się takim zakończeniem książki ..
Gus odnalazł  spokój miłość i co najważniejsze miał wspierających przyjaciół i kochająca Go nad życie mamę która także cierpiała po stracie Promyczka która była dla niej jak córka.

Czy warto przeczytać tą książkę jest tylko jedna odpowiedz tak gdy sięgnęło się po Promyczka to można powiedzieć obowiązek przeczytać Gusa dla Mnie to dopełnienie Promyczka .


I pamiętajcie Stwórzcie Legendę !


"Masz tylko jedną szansę w tym cyklu zwanym życiem. Nie siedź na widowni, przyglądając się przedstawieniu. Wskakuj na arenę i bądź wielki. Właśnie tam znajdziesz ogień."







2 komentarze:

  1. Ja się trochę nie zgodzę, bo dla mnie to nie dopełnienie Promyczka a po prostu nowa historia. Ale ja Gusa pokochałam dużo, dużo bardziej niż Promyczka, więc może stąd moja opinia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm no kążdy odczuwa inaczej ja akurat tak :) Da mnie jest dopełnieniem bo dowiadujemy się jak Gus radzi sobie po stracie Kate . No ale najwazniejsze ,że podoba się Pani ksążka pozdraiwm gorąco :)

      Usuń

Jesteś tu proszę zostaw komentarz po sobie :)